 Wysłany: Sob 14:31, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
Czytałem "Pana Tadeusza" ale mam do niego mieszane uczucia i pomyślałem że jednak nie dam rady go do końca przeczytać i zrezygnowałem... Postanowiłem obejrzeć bo to łatwiejsze, szybsze i wogóle mniej pracochłonne (wiem jestem leń )... Chociaż... wolałbym się napić...   |
|
| Wysłany: Czw 20:04, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Biorąc pod uwagę, że zabił przez nagły przypływ wściekłości, można stwierdzić, że ma coś z popaprańca. | |
| Wysłany: Pon 2:06, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
Ogolnie cala spojnosc fabuly mnie poraza. Czytalem calos, fakt dawno temu, ale czytalem. Bohaterowie sa fenomenalni. Ich metamorfozy, ach ogolnie majstersztyk. Ksiadz Robak przyznam, naprawde ciekawa postac. Nawet jak dla kogos lubujacego sie glownie w fantasy... to Robak kozak  Bardzo mi przypadla ta postac. Umeczenie ciala, wygnanie przyjemnosci, ogromna wiedza, jeszcze wieksze oddanie sprawie. Do tego wszytskiego calkiem niezle skille  Jedna z moich ulubiony "Szkolnych" postaci. Tylko jak dla mnie za malo popaprana |
|
| Wysłany: Nie 22:22, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Ta literatura nie jest znów tak poważna, powiem raczej, że ciekawa, choć nie znoszę dramatów. Postaci wyraziste, wątki ciekawie splecione, no i jest typowy dla dramatów paradoks moralny! Scena śmierci księdza Robaka wręcz wyciska łzy. | |
| Wysłany: Nie 16:07, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
Cóż, czeka mnie to samo ;/ Czytałem kiedyś ale nie dałem rady  Mam akurat romantyzm i omawiamy dzieła Mickiewicza więc niebawem czeka mnie przeprawa przez tę książkę, mam nadzieję, że dojrzałem do takiej literatury
POZDRAWIAM |
|
| Wysłany: Nie 10:13, 11 Lis 2007 Temat postu: |
|
Czytałem w pierwszej klasie gimnazjum, o ile się nie mylę, chyba księgę I, II oraz XII. Pamiętam, że wtedy strasznie mi się to nie podobało, może dlatego, że byłem gówniarzem i nie zrozumiałem tej książki  . Teraz, w drugiej klasie liceum również będę musiał przeczytać, tym razem całą. Zobaczymy, jakie będą moje wrażenia :> |
|
| Wysłany: Sob 18:44, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Czytałam, nie była to moja lektura, ale po obejrzeniu filmu stwierdziłam, że warto. (W filmie grał Żebrowski i Linda więc jak mogłam nie obejrzeć?) Bardzo podobał mi się ksiądz Robak. Nie dość, że uwielbiam księży, to jeszcze ten był całkiem przystojny! | |
| Wysłany: Nie 18:08, 04 Lis 2007 Temat postu: Pan Tadeusz... |
|
| Czy ktos z Was wogole czytal ta ksiazke? Wlasnie, jest to epopeja narodowa... ciekawi mnie jak wielu mlodych i wcale nie mlodych ludzi w naszym kraju ja zna? Moze czytaliscie jakies opracowania? Moze ogladaliscie ekranizacje? Mam nadzieje ze uda mi sie jakos naklonic Was do poruszenia tego tematu. Mysle ze warto. Oto moj ulubiony kawalek tego poematu:
"Dwadzieścia strzelb leżało tu, na tej podłodze, Wystrzeliliśmy jedną, podawano drugą, Ksiądz proboszcz zatrudniał się czynnie tą usługą I Pani, i Panienka, i nadworne panny; Trzech było strzelców, a szedł ogień nieustanny; Grad kul sypały z dołu moskiewskie piechury, My z rzadka, ale celniej dogrzewali z góry. Trzy razy aż pode drzwi to chłopstwo się wparło, Ale za każdym razem trzech nogi zadarło, Więc uciekli pod lamus; a już był poranek. " Nie wiem dlaczego, ale wlasnie, ten fragment podoba mi sie najbardziej. Moze Wy macie jakies ulubione fragmenty. Moze chcecie porozmawiac o tym. Zapraszam do milej konswersacji. Moze nie prostej, ale napewno milej |
|