Autor Wiadomość
Mysterium
PostWysłany: Nie 5:02, 23 Gru 2007    Temat postu:

Kieruję, czy raczej staram się kierować w życiu pewną zasadą mówiącą o tym, że każdemu stworzeniu należy się szacunek. Pająki były, są i pewnie jeszcze trochę pobędą.. Nie jest to istota, którą chętnie widziałabym w roli pluszaka, do którego tulą się dzieci, ale też nie odrzuca mnie, ani nie paraliżuje. Przeważnie ja schodzę im z drogi, albo pomagam zejść im z mojej, chociażby łapiąc takich dezerterów i wypraszając na zewnątrz.

Arachnofobia jest swego rodzaju chorobą, jedną z fobii, zaburzeniami nerwicowymi. Jedni się boją ciemności, inni pająków. Moja rada? Unikać stajen, stodół, strychów i starych kamienic, a może się kątnik, czy inne cholerstwo nie napatoczy.
Moe
PostWysłany: Śro 19:39, 21 Lis 2007    Temat postu:

Są takie słodkie ^^ ZWŁASZCZA kątniki ^^ całą armię trzymam w pokoju >.> wkrótce opanujemy świat!! @o
Zyggi
PostWysłany: Pon 21:52, 12 Lis 2007    Temat postu:

Pająki... brrr... Nienawidzę ich. Jak widzę te osiem nóżek... te ich odwłoki, to jak się poruszają, to aż mnie ciarki przechodzą. Co z tego że są pożyteczne. Nie cierpię tych stworzeń i tyle. Koszmar...
Sardyna
PostWysłany: Nie 10:20, 11 Lis 2007    Temat postu:

Mi śmierć raz zajrzała w oczy, a mimo wszystko się jej nie boję (chociaż wtedy mocno to przeżywałem Wink ). A co do pająków, to mi one różnicy nie robią. Nie boję się, no bo co niby miałyby mi zrobić Wink ?
Samael
PostWysłany: Sob 19:18, 10 Lis 2007    Temat postu:

Ja się śmierci nie boję, może dlatego, że jeszcze nigdy nie spojrzała mi w oczy. Ale perspektywa śmierci nie przeraża mnie, tylko troszkę szkoda będzie życia Wink No ale przed tym nie uciekniemy.

POZDRAWIAM :twisted;
anonimowa
PostWysłany: Sob 19:17, 10 Lis 2007    Temat postu:

Samael napisał:
No niestety tak już jest. Jesteśmy tylko ludźmi... i kątnik to nie jest taki najzwyklejszy pająk, to największe pająki w Polsce Very Happy i przyznam, że jak widzę takiego to nie chciał bym aby łaził mi po ręce...

POZDRAWIAM Twisted Evil

ty nie chcesz, żeby spacerował po tobie, a ja na sam widok mam atak paniki :]
Nemesis
PostWysłany: Sob 18:29, 10 Lis 2007    Temat postu:

Gdy byłam dzieckiem bałam się pająków, ale wtedy bałam się wszystkiego. Można zwyciężyć wszystkie lęki, prócz lęku przed śmiercią. A może to tylko ja nie dałam rady?
Samael
PostWysłany: Sob 17:40, 10 Lis 2007    Temat postu:

No niestety tak już jest. Jesteśmy tylko ludźmi... i kątnik to nie jest taki najzwyklejszy pająk, to największe pająki w Polsce Very Happy i przyznam, że jak widzę takiego to nie chciał bym aby łaził mi po ręce...

POZDRAWIAM Twisted Evil
anonimowa
PostWysłany: Sob 15:20, 10 Lis 2007    Temat postu:

ja zawsze podświadomie nie lubiłam gór.
już wiem dlaczego...

poza tym to nie jest tak, że ja się boję dużych, złych i jadowitych. ja dostaję histerii na widok najzwyklejszego kątnika Wink a jeszcze jak się, nie daj boże, rusza...
dlatego właśnie fobie są irracjonalne - często mamy świadomość, że strach jest bezsensowny. ale i tak trudno go zwalczyć.
Samael
PostWysłany: Sob 15:11, 10 Lis 2007    Temat postu:

Ja uwielbiam pająki Wink słodkie stworzonka, nie ma się czego bać. Przynajmniej w Polsce bo nie mamy w naszym kraju pająków tak jadowitych aby mogły zaszkodzić życiu. Choć wyjątkiem są występujące na południu kraju czarne wdowy, wiem szokujące ale prawdziwe. Więc jeśli masz arachnofobię zastanów się czy warto jechać w góry Wink

POZDRAWIAM Twisted Evil
anonimowa
PostWysłany: Sob 13:40, 10 Lis 2007    Temat postu: Arachnofobia.

irracjonalny lęk przed pająkami.
cierpicie? a może macie znajomych, którzy mają arachnofobię?
jak wy reagujecie na obecność pajęczaka, a jak oni?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group